niedziela, 4 stycznia 2015

About me



Dawno dawno temu...

A dokładniej 24 października 1991 roku w kraju położonym w środkowej Europie nad Morzem Bałtyckim, w niewielkiej miejscowości położonej na wschodzie kraju w ciepły październikowy poranek na świat przyszła mała dziewczynka o zielonych oczach i brązowych włosach, której rodzice wybrali imię Martyna.

Świat od tej pory już nie był taki sam. Od tego czasu pewne było, że przemysł odzieżowy i kosmetyczny już  nigdy nie upadnie, tak samo jak przemysł czekoladowy. 

Dziewczynka wraz z rodzicami i starszym bratem mieszkała w miasteczku Wysokie Mazowieckie. Martyna na wiele lat zmieniła życie pięcioletniego chłopca imieniem Michał w koszmar. Dużo płakała i nie pozwalała rodzicom się wyspać.

Dziewczynka od zawsze lubiła zwierzęta. W dzieciństwie miała żółwia, chomiki, świnkę morską, rybki, królika, którgo woziła w wóźku  i psa, który był najbardziej odporny i wytrzmał aż 14 lat. 

W dzieciństwie chciała zostać weterynarzem, ponieważ bardzo lubi zwierzęta. Jednak Martyna dorosła i zamiast weterynarii w obecnej chwili jest studentką II roku II stopnia socjologii na Uniwersytecie w Białymstoku. W wolnych chwilach lubi czytać książki, ale tylko te, które dobrze się kończą, chodzić na spacery z psem, a także oglądać filmy. 

Jak każdy Martyna ma wady i zalety. Dużą wadą dziewczyny jest punktualność, poczucie humoru, uczciwość, umiejętność słuchania oraz zawziętość, która może być uznana jednocześnie za wadę i zaletę. Inne wady jakie posiada to bezwzględność i nerwowość. Martyna jest zamknięta w sobie i chroni swoje wnętrze przed wpływami zewnętrznymi.

Martyna jest zakupoholiczką, ma szafę, która pęka w szwach lubi przebierać się trzy razy dziennie i ładnie wyglądać. Dziewczyna ma również wiele marzeń kilka lat temu będąc na szkolnej wycieczce zakochała się we Francji  szczególnie do gustu przypadł jej  Paryż i bardzo chciałaby tam jeszcze kiedyś wrócić, mieć jeszcze kiedyś Owczarka Szkockiego, albo chociaż wygrać główną nagrodę w totka, ponieważ duża szafa nigdy nie jest tak duża żeby nie była jeszcze większa.

Martyna ma 23 lata i w jej życiu pewnie zdarzy się jeszcze wiele. Jak potoczą się jej losy? 

Czas pokaże... :)   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz